sobota, 13 sierpnia 2016

Kirisaki Chitoge 1/8 od Alter'a

Nadszedł w końcu czas na mojego Świętego Graala! I to wcale nie tak, że pełno starszych figsów czeka na recenzje.
Dzisiaj na biały papier idzie Chitoge Kirisaki z anime Nisekoi, wydana przez Alter w skali 1/8, co daje jej 23 cm (wraz z kijem).


Zapowiedź, prototyp, data wydania

Tuż przed letnim Wonder Festival w 2014 roku na światło dziennie została podana informacja, iż Alter zabiera się za figurkę Chitoge. Wszystko fajnie, ło nowa Chitoge, może będzie trochę lepsza niż ta od Max Factory? Jednak dzień WF rozwiał wszelkie wątpliwości co do tego, czy ta Chitoge będzie ładna. Kiedy został ukazany prototyp moja szczena poszła w dół. Tak ma wyglądać figurka idealna!

Pomalowanie jej trochę zajęło, bo dopiero na kolejnym WF, lutym 2015 roku, zobaczyliśmy Chitoge w kolorze. Zakochałam się od razu i wiedziałam, że mieć ją muszę. Preorder na nią wyszedł w marcu tego samego roku, zaś planowana data wydania była na lipiec 2015 roku. Jednak nie zapominajmy, że Chitoge była robiona przez Alter'a, czyli opóźnienie być musiało. Koniec końców Chitoge wyszła w październiku.

Moje odczucia

Czy hnghhhhhhhhhhhhsfkjhskfbskjbsf wystarczy? No dobra, ok, zacznę od początku.
Preorderowałam tę wspaniałą dziewczynę, bo bardzo chciałam tę figurkę. Była idealna. Jednak kiedy data wydania coraz bardziej się zbliżała, ja coraz bardziej zdałam sobie sprawę, że nie będę w stanie jej opłacić. Ze smutkiem i zasmarkanym rękawem usunęłam preorder.
Chwilę po jej wydaniu wyszła ona na promocję na HLJ. I, nadal nie wiem czemu (pewnie temu, że jestem debilem), nie kupiłam jej, chociaż jej cena była naprawdę spoczko. Pomyślałam sobie wtedy 'no skoro już tak staniała, to może stanieje jeszcze bardziej'. TAKIE BUTY, BO NI UJA. Później Chitoge była tak ciężko dostępna, że kopałam się po twarzy za każdym razem, jak o niej pomyślałam.
Jednak pewnego, pięknego dnia, nadejszła ta chwila! Chitoge pojawiła się na preownedzie na 8k z kawałkiem. Jednak tu się pojawiło moje 'ale jak kosztuje ponad 8k, to będę musiała ją słać AirMailem i tu jest prawdopodobieństwo cła'. Stwierdziłam koniec końców, że najwyżej zapłacę za cło i to będzie moja kara życia, że nie brałam jej póki była na HLJ po taniości (chociaż kosztowała drożej niż ta na AA). Chitoge przyszła AirMailem... bez zbędnego cła :D także lucky me!

Trochę mi się ręce trzęsły, jak ją wyjmowałam, ażeby krzywdy lali nie zrobić. Jednak po wyciągnięciu jej z pudełka zdałam sobie sprawę, że każdy jej element jest solidnie zrobiony, także nie łatwo o złamanie (aczkolwiek ze mną to różnie bywa). Dużo kombinacji nie było z jej kijem i podstawką, także po chwili moja Chitoge była złożona i gotowa do ustawienia na... właśnie X"D tutaj zdałam sobie sprawę, że moja witryna jest przepełniona, także Chitoge stała sobie na stoliku przez kilka długich dni, aż miałam czas ażeby posprzątać i przemeblować witrynkę.


Zacznę dzisiaj od pozy. Niesamowicie dynamiczna figurka, która akurat w tym przypadku musiała być przytwierdzona kijem do podstawki. Kij jednak nie sprawia dużego problemu i łatwo go usunąć ze zdjęcia. Chitoge została uchwycona w podskoku i rozwiane włosy, koszulka oraz bluza, która jest założona tylko na jedną ręką, oddają całą dynamikę figurki.  Mogę śmiało powiedzieć, że z pozą Alter poradził sobie na A+++, nie ma co tutaj hejtować.

Lubie dłonie w figurkach no i cóż, akurat Alter z dłońmi problemu nie ma, także Chitoge dostała bardzo zgrabne rączki oraz palce. Nie wyglądają na jakoś sztucznie pokrzywione, są w naturalny sposób ustawione (wiem, bo sprawdzałam, czy mogę tak zrobić). Jej lewa dłoń jest przy włosach i je 'przeczesuje', druga zaś trzyma rękaw bluzy, żeby nie spadła. Paliczki co prawda mało zaznaczone,ale dłonie i tak wyglądają zgrabnie.

Malowanie również nie ma wielu wad, twarz wygląda bardzo ładnie, a nie zawsze się to zdarza przy figurkach z otwartą buzią. Na ilustracji, którą Alter się kierował przy wykonywaniu tej figurki, twarz Chitoge wygląda o wiele gorzej. Także brawo Alter, żeś upiększył Chitoge! Końcówki włosów są delikatne przebarwione, jednak nie jest to tak bardzo widoczne jak u samej postaci w anime, także tutaj można by było to zrobić lepiej, bo nendos Chitoge te przebarwienia na włosach miał. No ale, nie przeszkadza to tak bardzo.

Uwielbiam pastelowe kolory, także myślę, że to dlatego ta figurka tak bardzo skradła moje serce. Generalnie projekt figurki jest bardzo paskowy, także Alter miało duże wyzwanie tworząc tę dziewuszkę. Paski na bluzie mają wyjechania, jednak tutaj jest to mało widoczne, bo te pastelowe kolory ładnie się łączą i wyjechania są mało zauważalne. Paski na koszulce zaś są krzywe jak krzywa wieża w Toruniu, ale tutaj można zgonić na 'falowanie materiału'. Można zgonić, ale still nie powinny być takie krzywe, Alterowcy. Paseczki spodni mają również wyjechania, ale delikatne, także dużego problemu nie ma. No i szok i niedowierzanie, bo paski na zakolanówkach są proste! Ino z tyłu nogi widać trochę krzywość, ale no już nie bądźmy tacy chamscy i udajmy, że tego nie ma. Z zakolanówkami to jednak jeszcze jest jeden problem, ale to za chwilę.

Kolor skóry! W ogóle dużo skóry! Czyli po prostu wakacyjna figurka! Chciałabym się na chwilę zatrzymać i porozmawiać o wspaniałym brzuchu Chitoge. Ten pępek i zaznaczone kości biodrowe *^* Uwielbiam. Co prawda na próżno szukać tutaj mięśni, bo japońskie dziewuszki raczej ich nie posiadają, ale ten pępek i brzuszek wygrał wszystko i może mi wynagrodzić brak mięśni.

Najdrobniejsze detale urzekają mnie najbardziej, także nie można nie wspomnieć o takich rzeczach jak bransoletki, kolczyki, paseczki z malusimi sprzączkami (niesamowity detal wykonania!), sznurówki czy wzór kokardek na trampkach. Są to rzeczy trudne do zrobienia, bo im coś mniejszego, tym trudniej to wykonać, logiczne. Jednak o detal również zadbano i nie zrobiono z tych rzeczy kolorowych plam.

Jest niestety jedna wada w malowaniu figurki. Na jednej z nóg, z tyłu uda, farba na górnych paskach zakolanówek odchodzi. Nie wiem, czy jest to błąd fabryczny, czy poprzedni właściciel figurki ją skrzywdził, czy może ja to zrobiłam, ale przy dokładnych oględzinach figurki zauważyłam tę skazę. Najważniejsze jest jednak to, że tego nie widać, trzeba zajrzeć jej pod nogi, żeby to zobaczyć XD.

Sama podstawka jest biała, na której widnieje nazwa serii, nazwa postaci oraz kluczyk i kłódka, która jest ważnym elementem dla całej serii. Tutaj szału nie ma, ale przy tak wyrąbanej w kosmos figurce, podstawka nie odgrywa największej roli. Szkoda tylko, że jest taka duża /brak miejsca, brak miejsca ;-;/. Do podstawki trzeba wsadzić kija, następnie do kija przymocować figurkę, i gotowe! Kija trzeba wsadzić pod bluzę Chitoge, tam ma właśnie na niego dziurę. Jakkolwiek by to nie brzmiało.

Ogólna ocena figurki to A+++. Naprawdę nie ma wiele rzeczy, do których można się tutaj przyczepić. Już nie chodzi o to, że ta figurka tak bardzo mi się podoba, ale jej wykonanie jest naprawdę rewelacyjne! Gdyby nie ta odchodząca to dałabym A++++!

Posłowie

W pracy trochę się uspokoiło (na razie) i mogłam wygospodarować troszkę czasu na recenzję :D Nie zmienia to jednak faktu, że nadal zachrzaniam. Ale już jutro długi weekend, całe dwa dni wolnego, dawno nie miałam takiego luksusu ;_;! Bardzo prawdopodobne (zależy od pogody), iż wyjadę sobie gdzieś tam i mam zamiar zabrać aparat i moje figurki, żeby porobić jakieś focisze :D.
Sore ja~

10 komentarzy:

  1. Może na wstępie powiem chechu zrobiłaś naprawdę PRZEPIĘKNE zdjęcia!:D Najbardziej podoba mi się Chitoge w chmurach. <3
    Jak pewnie wiesz, bo już kiedyś o tym wspominałam ta figurka to również jest mój święty gral. Od czasu do czasu przeglądam różne oferty z zamiarem znalezienia tej figurki w całkiem sensownej cenie. ^^
    Póki co zadowolę się jej nendoskiem, który również jest bardzo ładny. W sumie to nigdy Cię się o to nie pytałam ale czytałaś mangę "Nisekoi"? Jak tak to co powiesz na zakończenie? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci bardzo, jednak w przypadku zdjęć tej Chitoge to duża zasługa samej figurki, że zdjęcia tak dobrze wyszły :D
      Mam nadzieję, że ją znajdziesz, jeżeli zaś ja trafię na jej dobrą ofertę to będę podrzucać :D
      Nie czytałam mangi, generalnie jedyną mangę, jaką czytam, to Tytan... wiem że dużo tracę, oglądając tylko anime, jednak no, czasu brak xD"

      Usuń
  2. figurka jest przepiękna:) Detale i pomalowanie robią wrażenie,osobiście sama maluje figurki kolegom,którzy grają w planszówki,ale to jest już mistrzostwo:) Chcialabym zobaczyć proces powstawania :D jeszcze dużo muszę się o tej sztuce nauczyć:)
    W ogóle,ciekawy blog,jestem pierwszy raz,będe wpadać:)
    Przy okazji,znasz moze jakieś ciekawe blogi o Japonii,niekoniecznie o mandze?:) Chętnie bym coś poczytala i pytam wszystkich^^

    Pozdrawiam i do następnego:D
    www.japonskiwachlarz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praktyka czyni mistrza! Ja i tak podziwiam takich ludzi jak ty, bo dla mnie malowanie figurek to generalnie kosmos i szanuję ludzi, którzy robią to hobbystycznie :D
      Bardzo dziękuję i miło mi, że wpadłaś :D
      Powiem szczerze, że wszystkie blogi, które czytałam, już dawno umarły :< smutno trochę, ale od czasu do czasu na FP Japońska Prasówka pojawia się 'przegląd blogowy' i z niego korzystam, jak coś mnie akurat zainteresuje, także polecam :D
      Również pozdrawiam <3

      Usuń
  3. Ważne pytanie:
    "Lewitacja" figurki to zasługa photoshopa i usuniecia "preta z podstawki" podczas edycji?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) z tym że nie używam fotosklepu a innego programu do obróbki zdjęć :D jutro nawet pojawi się o tym notka :D

      Usuń
    2. GIMP? Bedze czekał na posta, bo muszę się czymś "zająć w pracy" a sezon ogórkowy w pełni, więc każda recenzje na blogach czytam x2

      Usuń
  4. Tragiczna podstawka. ALTER robi albo świetne dioramy albo naprawdę beznadziejne kółka. No i ten bolec mógłby mieć nieco bardziej neutralny kolor. Sama figurka jest świetna, uwielbiam takie dynamiczne pozy :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, taka jest prawda X"D o ile przy tego typu figurkach, które są wyrąbane w kosmos mogę przeżyć nudną podstawkę, o tyle przy takich pływakach z Free!, gdzie figurka to zwykły stand, to taka zwykła podstawka jest cokolwiek zbyt nudna :< no ale, to jest Alter, tego nie ogarniesz XD

      Usuń