wtorek, 1 listopada 2016

Posumowanie września/października

Listopad włazi do miast, co oznacza, że czas na podsumowanie. Muszę powiedzieć, że podsumowań będzie coraz mniej, bo coraz mniej kupuję :D Nie chcę również sytuacji, w której będę musiała zakupić drugą witrynę (w sumie już powinnam, ale jeszcze jakoś daję radę). Także prawdopodobnie podsumowania miesięczne zmienię na kwartalne.

Paczki w tych dwóch miesiącach były dwie, i to obydwie na raz. W sumie to jedna była o wiele wcześniej, ale jakiś randomowy pan listonosz zaniósł moją paczusię nie do tego salonu fryzjerskiego, do którego powinien XD". Na szczęście japońskie sklepy wymagają podania numeru telefonu, dzięki czemu dowiedziałam się, że moja 'paczka z jakimiś dziwnymi chińskimi znaczkami' jest w Polszy, kawałek dalej od miejsca docelowego.
W jednej paczuni znalazł się jakże wspaniały pan z Gangsty imieniem Worick. Chłop jest w skali 1/8 wydany przez Kotobukiyę i jest to aktualnie jedyny chłop w mojej kolekcji, który wygląda sto pro jak chłop XD. Z całym szacunkiem dla innych męskich figurek w mej kolekcji ofc, no ale Worick to taki 'prawdziwy facet' jak to się mówi, z włosami na rękach i brzuchu, co również jest pokazane na figurce i właśnie tym najbardziej się jaram (a nie jakiś wygolony gej z Free XD). Plus w samym animo głosu udzielał mu wspaniały Suwabe, którego okochałam od Grimmjowa z Bleacha, a teraz jaram się nim jeszcze bardziej, bo Victor z Yaoi on Ice. Także figurka Woricka to był must have, chociaż nie był jakiś super tani, w sumie nie powinien kosztować więcej niż 8k. No ale cóż, ten chiński plastik coraz droższy :<. Jeszcze go nie widziałam potaniałego, ale pewno stanieje. A figurka Nicolas'a to raczej na pewno stanieje i dlatego właśnie go nie preorderowałam ino czekam aż będzie w bardziej logicznej cenie. No bo cóż, szip musi się zgadzać.

Drugą paczusią był mój graal, którego szukałam od jakichś 3 lat? To nie tak, że była mało dostępna, ino była droga. A ja nie chcę drogiej dziewuchy XD. Wracając do tematu, moją Mio w skali 1/7 od Max Factory znalazłam na Rakutenie za oryginalną cenę, czyli 7,5k. Stwierdziłam, iż może to nie jest idealna cena, ale chociaż nie jest zawyżona, także bierę ją jak weganin hummus. I w ogóle tutaj taka ciekawostka - zapłaciłam za SAL'a nierejestrowanego, a paczka przyszła po tygodniu. Miałam taki 'wtf' na twarzy, bo ostatnimi czasy SAL chodzi jak żółw bez dwóch kończyn, także byłam w niezwykłym szoku. Patrzę sobie na paczkę, a tam typowy dla AirMaila papirek (może niektórzy nie wiedzą, ale SAL i Airmail mają inne naklejki, ale no, serio ktoś by nie wiedział XD?)... Oczywiście był również numer trackingu, japoński. Z ciekawości weszłam sobie na jakże wspaniałą stronę poczty polskiej, ażeby zobaczyć ten numer i tak. Moja paczka była rzeczywiście posłana AirMailem w cenie SAL'a. To jak wygrać większe cycki na loterii.
Kiedy otworzyłam paczunię to zdałam sobie sprawę, że Mio była warta każdego grosza. W dodatku figurka była oznaczona jako używana, a była oryginalnie zapakowana... To chyba był mój czas XDDDD. W tej figurce taką małą trudność sprawia wczepienie kabla od gitary, ażeby był wokół niej i żeby nie wyglądał tak:
Z całym szacunkiem dla autora zdjęcia, ale jak można tak to zostawić XD?
Sam kabelek był zwinięty w kłębuszek i myślałam, że to pomoże, ale to wręcz przeszkadzało. Także trzeba było to najpierw wyprostować i dopiero później wsadzić gdzie trzeba. Przy okazji recenzji napiszę o tym więcej :D.
Jeszcze tylko: JAKA ONA JEST PIĘKNA.

Posłowie

Hahahaha, ten miesiąc to w ogóle jakaś porażka była i życiowa i blogowa XD. Przepraszam bardzo wszystkich, co czytają tego bloga (kek, jest was niewielu, ale lepszy cyc niż nic XD), ale no, odpowiem śpiewająco: 'znowu w życiu mi nie wyszłoooooooooooooooooo'. Tak czasem bywa. Nawet nie powiem ile razy myślałam nad sprzedaniem całej kolekcji wraz z płytami no i generalnie wszystkim.
Postanawiam poprawę w listopadzie.
A JUŻ NIEDŁUGO ŚWIĘTA! A potem wiosna. Daj mnie panie wiosnę, przecież żyć się nie da w tej ebanej jesiennej depresji.
Zdjęcia są na białym tle i są fuj fuj, bo pogoda jest fuj fuj i jest ciemno a nie mam odpowiedniej lampy :< smutek
Sore ja~

9 komentarzy:

  1. Ta Mio! Od zawsze bardzo mi się podobała i nadal do niej wzdycham. Czekam na recenzję. <3
    Ograniczanie się z plastikiem? W sumie zamówień też już nie masz tak dużo, a na siłę nie ma co kupować, bo to przecież żadna przyjemność, tylko rzeczy, które naprawdę się chce. ^^
    U mnie jak zwykle plastiku brak, ale przybywa papieru i trochę gumy. xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że recka niebawem :D
      Bez kitu, większość Graali zebrałam i czuję się taka pusta w środku D:
      Ty mosz tyle makulatury, że jakbyś oddała do recyklingu to zostałabyś milionerem XD

      Usuń
    2. Mnie zawsze smutek ogarnia, że nie jaram się nowymi seriami tylko zawsze sobie wypatrzę coś starszego, albo coś co ma mało gadżetów, a jak już ma to drogie i potem spoglądam tylko jak z popularnych serii wychodzi tyle piękna. T.T

      Usuń
  2. Podoba mi się sam stand Wodricka, ten syf i brut.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukam jakichś gruzów, żeby porobić mi ekstra fotki XD

      Usuń
  3. Ta Mio jest boska! *^* Gratuluję jej zdobycia, ja poluję aktualnie na jej nendoskową wersję w tej kiece. xD Nie mogę się już doczekać jej recenzji! :D
    Ja staram się "ograniczać" kupowanie strapków, ale niestety ciutek mi to nie wychodzi. xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma swoją fav Mio haha XD ale ten nendos jest równie cudowny <3
      Still strapki trochę lepiej cenowo i przestrzennie wychodzą niż figsy XD

      Usuń
  4. A tam kiecka, ważne ze sa "słynne" majtasy.
    Pierwsze zdjecie jest naprawde dobre, bo wyglada jak z starych okladek filmow. Jak głowny bohater broni swojej kobiety. Chociaz przez roznice skal to Mio chyba jest troche "wyzsza o głowe" od Woricka, ALE takie pary w życiu codziennym to też normalna sprawa.
    Gratulacje za zdobyte łupy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są majtasy i to te w paski :V
      No niestety przez skalę jest wyraźna różnica wzrostu i wielkości samego ciała, ale dobry motyw, muszę o tym pomyśleć :D
      Dzięki dzięki :D

      Usuń