czwartek, 29 grudnia 2016

Original Character Daisy 1/6 od Kotobukiyi

Dzisiaj troszkę większy kaliber, czyli figurka w skali 1/6! Jest nią oryginalna postać 'Peace Keeper' Daisy od Kotobukiyi, zaprojektowana przez jakże osławionego Tony Take.
Zapowiedź, prototyp, data wydania

W kwietniu 2013 roku zostało zapowiedziane, iż Kotobukiya wyda swoją pierwszą wróżkę. W tym samym miesiącu już zaszczycili nas małą zapowiedzią prototypu, zaś miesiąc później został ukazany cały prototyp.

Długo na malowanie nie trzeba było czekać, bo została już pokolorowana w czerwcu. Szał ciał generalnie, w tym samym miesiącu również wyszła na preorder. Planowano wydać ją w grudniu 2013 roku, i tak też się stało, bo Kotobukiya nie bawi się tak jak Alter w 'a może wydamy na czas, a może jednak nie' XD
Dodatkowo w 2016 roku miała ona swoje ponowne wydanie, dzięki temu również tak ładnie spadła z ceny.

Moje odczucia

Do tej recenzji zmotywowało mnie GSC i ich projekt nowej racing Miku, który to wygląda tak:

Tonego Take widać z daleka XD Ta Miku strasznie mi przypomina właśnie moją wróżkę, z tego też powodu chciałam ją zrecenzować.
Zacznijmy od tego że Daisy kupiłam z sekcji preowned na AmiAmi po taniości, chociaż aktualnie można ją zdobyć po jeszcze większej taniości, co mnie trochę zasmuciło, no ale mówi się trudno i żyje się dalej. Daisy również zakupiłam do pary dla innej wróżki z tej samej serii, ale ta druga wróżka była za duża i nie mieściła się w SAL'a, co mnie bardzo zasmuciło, bo przy EMS czy innych bardzo drogich wysyłkach, cło to takie 98% pewności. Tak więc mam Daisy, a reszta może kiedyś.

W malowaniu twarzy zmieniłaby na pewno jedno - uśmiech. Niby zęby są, niby jest cieniowanie, odznaczenie ust od podniebienia i języka, ale to i tak wygląda jak cieć przy hałdzie żwiru. Oczy zaś są śliczne, ale najprawdopodobniej tutaj tkwi ta klątwa Tony Taki - wszystkie jego oczy są naprawdę podobne, przez co twarze dziewuszek które robi wyglądają 'tak samo'. A mnie się i tak będą jego prace podobać, tym bardziej że można zdobyć figsy za przyzwoitą cenę XD

Kolor czerni na włosach jest czarny, co może śmiesznie brzmi, jednak jest dość istotnym elementem. Doczepiłabym się do wstążeczek we włosach - o ile zrozumiałym jest stworzenie halki z takiego półprzezroczystego plastiku, który ma przypominać tiul czy inne badziewie, o tyle taki zabieg ze wstążeczkami we włosach jest cokolwiek bezsensu. Wystarczyły ino zwykłe wstążeczki, ale chyba ktoś chciał dodać więcej delikatności w tą figurkę, niestety jednak z delikatności wyszedł delikatny kicz.

Malowaniu ogólnie nie mam nic do zarzucanie, jedynie wisiorek jest wykonany tak sobie, ale uznajmy, że tak mały element jest trudno wykonać. Bardzo podobają mi się wszelkie wstążeczki (oprócz tych we włosach) oraz motylek na majtkach, niezwykle urocze. Plus skrzydła wróżki są brokatowe, czego zapewne na zdjęciach widać nie będzie, ale uwierzcie mi, że wygląda to świetnie!



Sama koszulka oraz halka zostały wykonane tak jak te felerne wstążeczki we włosach - z półprzezroczystego plastiku. Jak już wspominałam, miała to dać efekt 'prawdziwości' materiału, z którego wykonane są seksowne halki i koszulki nocne, czyli z koronki/tiulu/szyfonu. Tutaj sprawdziło się to świetnie i dało to efekt wow, czyli jak zrobić z pół nagiej figurki coś naprawdę ładnego i interesującego nie tylko dla mężczyzn. Czarna koszulka uwydatnia brzuszek i pokazuje pępuszek! A już wiecie że pępuszek to dla mnie złoto <3


Anatomia figurki to hmm... dwie piłki, które mają zagrać rolę piersi, w dodatku smutno zgniecione piłki. Aczkolwiek człowiek się już przyzwyczaił, że w mandze/anime/a tym bardziej figurkach, powiększa się biust uroczym paniom, bo przecież jak to tak bez biustu. O pępuszku wspominałam (100000000 punktów do superowości figurki), ale sam brzuch jest ładnie wyeksponowany, chociaż nie widoczny tak od razu, bo zasłania go jakże zakrywająca wszystko koszulka. Uda jednak wygrały tutaj wszystko - długie i zgrabne nogi są po prostu piękne. I nie ma co tu się więcej rozwodzić.
Najgorzej tutaj wypadły dłonie, nad którymi uwielbiam się rozwodzić. Wyszły bardzo sztucznie i tak chińsko plastikowo. Niby długie palce, niby zgrabne, ale coś mi nie pasuje. No nie jest to mój typ palców.


Najlepsze jest oczywiście z tyłu, czyli pośladek! Właśnie dlatego kupuję damskie roznegliżowane figurki. Właśnie dla pośladka. BO męskie figurki mają spłaszczony pośladek :< Ale Daisy ma zacny, jędrny pośladeczek. Dobry pośladek nie jest zły.
Dodatkowo Daisy ma ładnie zarysowane doły podkolanowe, a doły podkolanowe również są bardzo ładne w naszym ciele. Chyba powinnam już się zamknąć XD


Nie wspomniałam o wróżkowych butkach! Takie pasowne do całego stroju, trochę papciochy, no ale jak jej się podobają, to niech ma. Ładnie na nich jest zaznaczona tonacja barwy, przechodząca z ciemnej do jasnej.

Sama poza jest mało szalona, dodatkowo ten znak 'peace' plus ten uśmiech kojarzy mi się z hentaiami, ale to już nie będę tłumaczyć, dlaczego. Z drugiej zaś strony cieszę się, że nie zrobili jej jakiejś wymyślnej pozy, bo jak jej pudło miałoby 2 cm więcej to nie zmieściłoby się w SAL'a X"D.

Dużym minusem jest to, iż czułka trzeba zamontować samemu. Niby fajnie, bo coś trzeba zrobić przy figurce, ale uwierzcie mi, że jest to mordęga. Dziureczki do tych czułek są malunie, zaś same czułka są delikatne i cieniutkie... Na szczęście Kotobukiya pomyślała, i dała dwie pary takowych czółeczek. Z czego jedno czółko już mi się złapało X'D

Co do podstawki to jest wielka, ale można wyjąć kawałek z trawką i pozostawić o tak o, na samej trawce, stoi i się trzymie. Generalnie to podstawkę można przekręcić do góry nogami i otrzymamy miskę na kwiatki XD czyli możemy sobie ozdobić naszą wróżkę o tak:

Ja to myślałam, że Koto się szarpnie i da te kwiatki do pudełka, no ale się przeliczyłam XD Szału z podstawką nie ma, ale możliwość włożenia tam kwiatków jest cokolwiek urocza i może w końcu postanowię ją tak przyozdobić

Ogólnie figurka jest bardzo ok, jest ładna, malowanie ma zacne, jest duuuuuża i ma ładne pośladki. Czego chcieć więcej? Ja to bym chciała już jej zakupić koleżanki wróżki, ale no, maybe someday ;_;

Posłowie

Jak tam ziomeczki po świętach xD? Przybyło was trochę?
Przygotowania do sylwestra pewnie idą pełną parą, a ja jak go nie spędzę w pracy, to spędzę go w kapciach i pidżamce, najlepszy strój na sylwestra, potwierdzone info.
Podsumowanie listopad/grudzień coming soon, a zaraz później podsumowanie roku :D Ależ szaleję z wpisami, żebym ja tak regularnie szalała to by było dobrze X"D
Moi drodzy, następna notka już w nowym roku, tak więc:

Życzę wszystkim szczęśliwego nowego roku, aby kolejny rok był o wiele lepszy od tego 2016, abyśmy spełnili nasze marzenia, chociażby częściowo, abyśmy znaleźli miłość (to już życzenie skierowane do mnie XDXD) i radość życia <3 No i dużo figurek w nowym roku, spełnienia naszych figurkowych marzeń, oraz łaskawych celników :D <3

Sore ja~

11 komentarzy:

  1. Tony Taka jest SWIETNY
    Tylko jak każdy "duży i wpływowy" rysownik ma swoje 3-4 dziewczynki ktore wkoło rysuje zmieniajac im tylko "ciuchy", serio wystarczy popatrzec do tych wszystkich gier, serii itp. których robił - zawsze te same 3-4 koncepty postaci żeńskich (PIEEEEKNYCH, naprawde zawsze gustowna belizne im rysował) tylko z minimalnie innymi detalami + inne ciuchy.
    Ale to jest klątwa bycia znanym rysownikiem wiec "nie możesz eksperymentować" z nowymi designami/kreskami/stylami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to!
      Poza tym każdy rysownik ma jakiś swój styl, niektórzy mangacy tak rysują postacie, że są one niemalże identyczne, a nikt się nie czepia XD
      I to prawda, artystom podcina się skrzydła, jak pracują z dużymi firmami :<

      Usuń
  2. Kolorowanie wszystkiego rzeczywiście cudowne *__*.
    No ja w te święta nie pojadłam, pewnie jeszcze przez jakiś czas nic nie pojem i jest mi z tego powodu przykro T__T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co nie, co nie, jest piękna *^*
      Ugh, still możesz się pocieszyć, że większość społeczeństwa przytyła, a ty nie xD /marne pocieszenie, ale zawsze/

      Usuń
  3. Większość figurek projektowanych przez tego autora brałabym w ciemno. :<
    Śliczne twarze zawsze mają, w ogóle całe są śliczne! I mimo że takie hentajowe, to dla mnie tak... niewinnie hentajowe. Urocze po prostu. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jup jup, takie 'a pokażę trochę, ale resztę się domyśl' >D
      Po prostu ładne pokazanie kobiecej niewulgarnej seksualności, nie zawsze się to udaje ;;

      Usuń
    2. Jest wiele poziomów hmm "zboczenia" (?) w Hentaiach, a część jest naprawdę bardziej romantyczna niż niejedna szkolna komedia/drama i tutaj właśnie wpasowuje się ta kreska

      Usuń
  4. Ja właśnie też generalnie mam gdzieś, że jego dziewuszki mają takie same buzie, bo figsy są piękne i jak piszesz można je zdobyć w przyzwoitych cenach. ^^
    Wróżki widziałam wszystkie 3 na wystawie Koto w sklepie i są przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O żesz ty kurde blaszka, ale masz szczęście je zobaczyć na żywo ;__________; ja nadal mam nadzieję na Annabel w logicznej cenie ;-;

      Usuń
  5. Prace Tonego Taki są przepiękne ta figurka jest przepiękna. *^*
    Świetna recenzja i ładne zdjęcia. Cekawa jestem jak wyjdzie ta nowa Miku choć już myślę, że będzie świetna bo nie przypomina "oryginalnej" Miku. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, figsy które nie do końca przypominają oryginalnej Miku są najładniejsze XDXD będę generalnie obserwować jej wątek, bo mnie się podoba :D

      Usuń